Relaksacja jako medytacja
Czasem życie stawia przed nami wyzwania, które sprawiają, że stres staje się nieuniknioną częścią naszej codzienności. W świecie pełnym pośpiechu, hałasu i nieustającego ruchu, szukamy spokojnego azylu, który pozwoli zregenerować ciało i umysł. W tym chaosie życia, relaksacje mogą być skutecznym antidotum.
Relaksacja Eniczna to wyjątkowy sposób na stawienie czoła stresowi, przyjrzenie się swoim emocjom i myślom oraz nawiązanie bliższego kontaktu z samym sobą. Podczas tej muzycznej medytacji odzyskujemy spokój i harmonię, wzrasta nasza koncentracja i rozluźniamy napięte mięśnie w ciele.
Jakie intrumenty używane są w relaksacjach?
Na relaksacjach możemy spotkać przeróżne instrumenty z najdalszych zakątków świata. Na relaksacjach prowadzonych przez zespół Ethnopolia znajdziecie m.in. dzwoneczki koshi, kij deszczowy, handpan, kalimbę, tank drum, misy kryształowe, grzechotki, bęben szmański, drumlę, jak i didgeridoo. Niektórzy z prowadzących używają również fletów, ocean dream, gongów, harmonium czy gitary klasycznej. Każdy z tych instrumentów potrafi wprowadzić nasz umysł w stan skupienia, dzięki czemu przestajemy myśleć o bierzących problemach i wszelkich kłopotach, którym poświęcamy zwykle tak dużo energii i czasu.
Podczas naszych relaksacji korzystamy dodatkowo z nagranych przez nas dźwięków natury. Kojące śpiewy ptaków, krople deszczu, podmuchy wiatru i szelest lasu wzbogacają tę muzyczną podróż, czyniąc ją jeszcze bardziej unikalną i magiczną.
Jak wygląda Relaksacja Etniczna?
Relaksacja Etniczna trwa zazwyczaj od jednej do dwóch godzin. Przed relaksacją nie zaleca się spożywania większych posiłków i zażywania wszelkich używek w stylu kofeiny czy alkoholu, gdyż wpływają na zmniejszenie koncentracji. Warto mieć jednak przy sobie wodę mineralną, aby w razie potrzeby móc zaspokoić pragnienie.
Po położeniu się na cienkim materacu lub macie do jogi, dobrze jest przykryć się nie za grubym kocem, aby nie było nam zimno. Następnie zamykamy oczy i wsłuchujemy się w spokojną muzykę, pamiętając również o głębokim oddechu i skupieniu się na byciu “tu i teraz”.
Jeśli uda nam się wystarczająco rozluźnić ciało i “zakotwiczyć” w teraźniejszości, to będziemy mogli z łatwością obserwować z dystansu napływające zewsząd emocje i myśli. Unikanie ich na siłę wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż tracimy przez to niezbędną energię i nie pozwalamy sobie na prawdziwy odpoczynek. Czasami jednak pojawiające się emocje czy uczucia są tak silne, że zaczyna nas to powoli męczyć i denerwować.
Co wtedy?
Jak spożytkować w pełni relaksację?
Relaksacja działa jak oczyszczająca kąpiel, ale potrafi też wyostrzyć niektóre emocje i wyrzucić do naszej świadomości skomplikowowane “obrazy”. Na co dzień rzadko zauważamy jak sprytnie uciekamy od zmierzania się twarzą w twarz z trudnymi stanami. Najczęściej sięgamy wtedy po używki, zmieniamy aktywności lub obwiniamy za nasz stan inne osoby.
Etniczna Relaksacja, jak i każda inna forma medytacji są wspaniałym narzędziem do pracy nad sobą. Jeśli tylko natrętna myśl/emocja powróci do nas jak bumerang, skupmy całą uwagę na świadomym oddechu i “wewnętrznym okiem” obserwujmy siebie.
Wdech i wydech. I czujna obserwacja.
Nie uciekajmy, nie biegnijmy w przyszłość, nie oczekujmy, nie osądzajmy, tylko głęboko oddychajmy i obserwujmy. W którymś momencie w końcu poczujemy ulgę i spokój, które rozleją się po całym naszym ciele i trafią prosto do serca. Po takim procesie z pewnością wrócimy do domu silniejsi, bardziej zsynchronizowani i przede wszystkim szczęśliwsi.